„Radość w sreberku” została wymyślona przez Joannę Mazur – biegającą Mamę o wielkim sercu, zawodowo pracującą w sektorze medycznym.
Nie mogliśmy przejść obojętnie obok tak wspaniałej inicjatywy i jako szkoła wzięliśmy bardzo chętnie udział w akcji. Oto jej zasady:
Cześć.
Lubisz czekoladę?
No weź... Wiem, że lubisz.
To taka mała radość zawinięta w sreberku.
Nie proszę o wiele, to tylko tabliczka mlecznej czekolady.
Jest jeden warunek.
Musisz ją z całym swoim sercem owinąć w kolorowy papier.
Wszystkie czekolady zostaną dostarczone do dzieci z Domów Dziecka
Dlaczego czekolada? Bo nie wymaga dużego nakładu finansowego, daje odrobinę radości i przede wszystkim ma na calu równe traktowanie. Każde dziecko wylosuje z worka czekoladę, która będzie różniła się tylko papierem, którym każde z Nas ją przyozdobi.
Proste prawda?
Co dostaniesz w zamian?
Wieczną chwałę i szczęście, którego nie będziesz mógł /mogła się wyzbyć przez bardzo długo - gwarantuję!